Płukankę z siemienia + rozmaryn / łopian / tatarak
Jak widzicie, do płukanki stosowałam w większości te same zioła, z których robiłam opisywaną w poprzednim poście wcierkę. Było mi tak przede wszystkim wygodnie, gotowałam sobie od razu dwa wywary, różniące się nieco proporcjami - do płukanki używałam 1-2 łyżeczki siemienia lniane i łyżkę wybranego zioła (czasami mieszanki). Na ogniu trzymałam całość ok. 15 minut, odstawiałam do wystygnięcia i stosowałam do płukania włosów po myciu.
Taka płukanka jednocześnie nawilży i wzmocni włosy. Lubię efekt delikatnego usztywnienia (w zależności od ilości siemienia lnianego) po niej i puszystości. Włosy są jednak też gładkie i miękkie, dlatego na pewno taki zestaw będę jeszcze wielokrotnie stosować.
siemię lniane i rozmaryn |
Korzeń łopianu - działa przeciwłupieżowo, zapobiega wypadaniu włosów.
Rozmaryn - działanie ściągające, oczyszczające, regeneracyjne, poprawia ukrwienie głowy, przyspiesza wzrost włosów, zapobiega wypadaniu włosów, działa przeciwłupieżowo. Wzmacnia włosy, przyciemnia kolor.
gotowa płukanka przed przecedzeniem |
Płukankę z octu jabłkowego
Tę wersję wybierałam, gdy nie miałam czasu na zabawę z ziółkami. Ma tę zaletę, że można przygotować ją bardzo szybko i od razu na zimno - wystarczy zmieszać łyżkę octu jabłkowego ze szklanką wody. Taka płukanka ładnie domknie nam łuski włosa, dzięki czemu będą odporniejsze na uszkodzenia, ale też (a może przede wszystkim) - włosy nabiorą blasku.
Eh ja w tym miesiacu odpuscilam je sobie :(
OdpowiedzUsuńJa w marcu niestety też, miałam sporo zamieszania z przeprowadzką i włosy trochę ucierpiały.
Usuństrasznie zazdroszczę Ci tej wytrwałości... ♥
OdpowiedzUsuńNajgorzej jest na początku, potem to już wchodzi w nawyk ;).
UsuńJesteś niesamowita ! przypadkowo zobaczylam tego bloga ,a naprawde masz tu bardzo dużo przydatnych rzeczy , powiec mi jaką szczotke uzywasz do wlosow? ;> p s masz przecudowne włosy <333333
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Obecnie najczęściej używam szczotki Khaja z włosia dzika, jednak Tangle Teezer też jest bardzo pomocny.
Usuńzaobserwowałaś jakieś znaczne plusy takie akcji? szybszy porost włosów czy coś? :)
OdpowiedzUsuńelif
W lutym faktycznie szybciej rosły mi włosy, jednak jest to w większej mierze zasługa regularnego stosowania wcierek do włosów :).
Usuńbaaardzo CI zazdroszczę włosów . Ja sama do takich dążę :)
OdpowiedzUsuńwbijaj : zapuszczanieodboba.blogspot.com
:)
U mnie siemię sprawdza się super;)
OdpowiedzUsuńA mogłabyś mi doradzić co zabrać ze sobą na ok. 2-tygodniowy wyjazd? Prawdopodobnie będę w Hiszpanii i Francji i nie mam pojęcia jak zadbać o włosy :/. Z powodu ograniczonej przestrzeni do małego 42 l plecaka mogę zabrać absolutne minimum więc rozważam jakąś odżywkę bez spłukiwania i może odrobinę oleju kokosowego na końcówki? Proszę o pomoc. :))
OdpowiedzUsuńW Rossmannie można dostać tanio takie malutkie pojemniczki, do których można przelać ilość kosmetyku w sam raz na wyjazd. Ja zwykle zabieram ze sobą szampon + odżywkę (np. kosmetyki Alterry można dostać w miniaturowych opakowaniach), do tego silikonowe serum na końce i olej/odżywka b/s.
Usuń