czwartek, 7 czerwca 2012

Efekty picia drożdży i TAG

Ubiegłe dwa tygodnie zdecydowanie nie były dobre dla moich włosów. Z braku czasu i natłoku zajęć, prawie wcale o nie nie dbałam. Dodatkowo zależało mi, aby pofarbować włosy henną, więc jak już znalazłam chwilę czasu, nie nakładałam nic na włosy by były dobrze oczyszczone przed zabiegiem. Jednak hennę wciąż odkładałam na później, a włosy czekały. Na szczęście w końcu się doczekały - jestem już po farbowaniu, ale efektami podzielę się w następnej notce :).

Dzisiaj zaś chciałam nawiązać do akcji Włosy rosną jak na drożdżach, której podsumowanie niedawno znalazło się na blogu Anwen. Założeniem akcji było, iż każda z uczestniczek będzie piła codziennie przez miesiąc kubek drożdży, a potem zda raport. Głównym celem było osiągnięcie jak największego przyrostu, rekordzistce włosy urosły aż o 6 cm (nie wiem, czy to możliwe, jeśli tak, to szczerze gratuluję i zazdroszczę :))! Oczywiście, w akcji również brałam udział i podzielę się z Wami moimi wrażeniami i efektami po piciu drożdży.

Drożdże spożywałam przez zadany miesiąc, jednak z pominięniem kilku dni. Z racji tego, iż początkowo nie byłam w stanie przełknąć drożdży (ze wzglęu na smak :/), spożywałam minimalną dawkę - 1/5 kostki. Przez pierwsze dni mój przepis wyglądał tak:

1/5 kostki rozrabiałam w szklance łyżką i zalewałam do połowy wrzątkiem. Całość dokładnie mieszałam i odstawiałam do wystygnięcia. To najważniejszy etap, bo musimy skutecznie zabić drożdże. Póki wywar nie ostygnie, nie dadajemy nic do niego (po dodaniu cukru drożdze zaczną rosnąć, czego nie chcemy). Po 1/2h - 1h możemy dodać dodatki - ja dolewałam mleko, aromat wanilinowy oraz wsypywałam cukier i kakao (po czubatej łyżeczce). W takiej postaci jako tako nadawało się do picia. Gdy już przyzwyczaiłam się do specyficznego smaku drożdży, po prostu zalewałam je wrzątkie, a po ostygnięciu ponownie (by były ciepłe) i dodawałam łyżeczkę cukru.

Co nam daje picie drożdży? Przede wszystkim, przyspiesza porost włosów :). Drożdże piekarskie zawierają wiele potrzebnych witamin (prawie wszystkie z grupy B) i minerałów. Pozytywnie wpływają na stan naszych włosów, cery, paznokci. Osobiście udało mi się zaobserwować delikatne działanie wzmacniające (głównie paznokci), z cerą też nie miałam większych problemów (ale uwaga - drożdże początkowo mogą powodować wysyp na twarzy!). No i najważniejsze, włosy urosły mi koło 1,5 cm! Jest to śmiesznie mało w porównianiu z innymi dziewczynami, ale ja jestem zadowolona, gdyż zwykle rosną mi koło 0,5 cm miesięcznie...

A tutaj zdjęcie przed i po miesięcznej kuracji (niestety, zdjęcie "po" zrobione tydzień za póżno, wcześniej nie miałam możliwości). Akcja zaczęła się na początku kwietnia, więc zdjęcia nie pokazują mojego aktualnego stanu włosów.

TAG Lubię TO!:

Za otagowanie bardzo dziękuję neli :).


Zasady TAGa Lubię TO!:
1. Banerem jest wklejone zdjęcie.
2. Napisz kto Cię otagował.
3. Wypisz wszystkie drobne rzeczy, które przychodzą Ci do głowy, które lubisz, które czynią Cię szczęśliwą, te wszystkie drobnostki, dla których warto żyć. Szczególnie te najdrobniejsze i te, które wydają się zbyt banalne, by je wymienić, ale które poprawiają Ci humor.
4. Otaguj kilka osób.

Lubię:
- chwile, w których mogę się odprężyć i nie myśleć o tym, co muszę zrobić
- czytać książki, grać na komputerze, w gry planszowe i oglądać filmy
- jeżdzić na rowerze, pływać na świeżym powietrzu podczas gorących dni
- masaże
- relaksujące domowe spa
- piwo w dobrym towarzystwie
- koty (każde poprawiają mi humor, ale oczywiście przede wszystkim moje ;))
- inteligentny humor
- świeżo wyciskane soki owocowe
- tworzyć własne kosmetyki
- spać
- dobrze zjeść
- tworzyć (ubrania, biżuterię, gry)
- jeżdzić na motocyklu
- śpiewać
- czytać blogi o naturalnej pielęgnacji, kosmetykach itp. :)

Taguję:
  • http://moje-spojrzenie-na-swiat.blogspot.com/
  • http://kosmetycznefanaberie.blogspot.com/

71 komentarzy:

  1. Boziu...jakie Ty masz długaśne włosy! O mamo! Ja nigdy takich pewnie nie będę miała :(
    Co do drożdży to bardzo ale to bardzo panicznie boję się wysypu krostek na całym ciele i nie potrafię się przełamać żeby zacząć je pić :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie mów nigdy, moje rosną w iście ślimaczym tempie, a jakoś się udało :). A drożdże polecam spróbować (wysyp na szczęście większość osób omija), najwyżej odstawisz.

      Usuń
    2. Piję drożdzę od tygodnia i nie mam ani 1 krostki. ale polecam maść termatiol. kupisz w aptece i nie kosztuje wiecej niż 7 zł.

      Usuń
  2. Super, ze na Ciebie podzialaly :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne włosy, piękne! Ja też piłam drożdże przez miesiąc i włosy faktycznie troche szybciej rosły :) Od jutra znów zaczynam je pić :) Planuje też kupić calcium pantothenicum i mam nadzieję, że wtedy efekty będą jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Do CP też się przymierzam z podobnymi nadziejami :).

      Usuń
    2. od CP lepiej działa Vitapil

      Usuń
  4. Nigdy nie piłam drożdży, ciekawa jestem jaki ja bym miała efekt po nich.
    Ładne masz włosy :) marzy mi się taka długość ;p zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowne włosy :)
    u mnie po drożdżach efektów pozytywnych niewiele, ale kiedyś jeszcze zrobię podejście do tej kuracji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też piję drożdże - w wersji hardcorowej, zalane wrzątkiem bez żadnych dodatków :P Ale o dziwo tym razem nie miałam żadnego wysypu :)

    Dziekuje za otagowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow piękne włosy!!!! też chce takie długie... Od dziś zaczynam drożdżową kurację! :) Obserwuję blog :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja od dziś znów piję drożdże. Największe efekty widziałam po pierwszym miesiącu. Potem jakby staneły:/ Teraz mam zamiar pić przez 3 miesiące. 2xdziennie po 1/3 kostki. Nawet mi smakują :) Masz śliczne włoski, widać że dbasz o nie i troszczysz się. Życzę dalszych efektów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja włąśnie wróciąłm od fryzjerki, miałąm strasznie zniszcone włosy
    Ależy mi by urosły do listopada bo wraca z zagranicy mój chłopak więc chce wyglądać he
    biore się za te drozdze
    tylko powiedzcie mi jak na początku je pić?
    Dzięki kochane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku spróbuj zalać tak z 1/4-1/5 kostki wrzątkiem albo gorącym mlekiem, po ostygnięciu możesz dodać cukier. Jeśli nie będziesz w stanie tego wypić, możesz pokombinować z dodatkami (np. kostka rosołowa czy opisane wyżej kakao). Jeśli będzie znośne do picia, możesz dawać więcej drożdży.

      Usuń
  10. Dzięki za radę.
    Dziś wypiłam pierwszy raz te drożdże z dodatkiem troche cukru i nie są,az tak okropne :)
    Chociaż smaczne też nie są:P
    Zobaczymy czy będzie jakiś rezultat
    Myśle też by kupić sobie nafte i tabletki kapivit bo mi np pomagały:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej:)

    Pije drozdze juz od 9 dni i jakos to idzie raz lepiej raz gorzej,ale sama się dziwie bo chyba naprawde mi pomagaja i widze juz roznice naprawde chociaz myslałam,ze to nie możliwe.
    ogólnie rosnał mi włosy jakieś 1.5 cm na miesiąc ciekawe jak urosnał mi teraz.
    Kupiłam sobie Belisse,maske Wax,szampon Radical, wcierke tez tej firmy i odzywke do spryskiwania wzmacniajacą.
    Coś jeszcze bys mi poradziła?
    Bo ja myśle,ze chyba wystarczy narazie przez jakies 2 miesiace a pozniej zmienic na inne kosmetyki, bo powinno się zmieniac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo szybkie efekty, pozazdrościć :).

      Co do kosmetyków, to zależy, co Twoje włosy potrzebują. Może następnym razem rozejrzyj się za szamponem bez SLS/SLES, myślałaś też może o olejach? Produkty, które masz, mogą trochę wysuszać Ci włosy - szampon ma SLES, maska SLS, odżywka wysoko alkohol. Przydała by się jeszcze jakaś maska/odżywka o dobrym, naturalnym składzie.

      Usuń
  12. jaaakie długie włoski! Marzę chociaz o połowie takich jak Ty...:)
    zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. hej , pij drożdże ... w zasadzie to mój pierwszy dzień . ogólnie moje włosy bardzo szybko rosną co jest uwarunkowane genetycznie w przeliczeniu 1,5 a nawet do 2 cm/ miesiąc . Wiem niewiarygodne . Ale zamierzam jeszcze bardziej przyspieszyć ten porost . Chcę dłuuuuuuuuuuuuuuuuugie włosy . Na razie mam mniej więcej do łokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej ja tak jak Wy chce miec dluge piekne i zdrowe wlosy.Tylko ze w moim przypadku musze je podcinac bo sie bardzo rozdwajaja:( uzywam dosc drogich kosmetykow ale bez efektu sa lsnice ale niestety nie sa gladkie a to wszystko przez to ze kiedys z glupoty zrobilam trwala od tamtej pory moje wlosy sa takie sobie.czy te drozdze mi pomoga je zapuscic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drożdże mogą sprawić, że włosy będą Ci rosły szybciej i zdrowsze. Niestety, nie wpłyną na te już posiadane. Co do kosmetyków, ważniejszy jest skład, nie cena - a jedno nierzadko nie idzie w parze z drugim. Proponuję pokombinować z np. naturalnymi kosmetykami, olejami czy półproduktami. Na mocno zniszczone włosy raczej nic poza ścięciem nie pomoże, ale dzięki drożdżom mogą szybciej przyrastać te zdrowe, polecam spróbować :).

      Usuń
  15. Witam,
    tez od dzis zaczelam pic drozdze i wcale tak zle nie bylo(pije z mlekiem i miodem)Dziekuje za te wszystkie porady,bo dzieki nim moge wyprobowac cos nowego.Moje wlosy wypadaja mi garsciami ale jakiekolwiek badania nic nie wykazaly.....Wiec drozdze,jesli tez nie pomoga to i nie zaszkodza.....Mam tylko nadzieje,ze nie zabraknie mi determinacji i systematycznosci....
    pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moje wpisy Ci pomogły :). Na pewno nie zaszkodzi spróbować, a w przypadku wypadania włosów warto się też zainteresować wcierkami.

      Usuń
  16. Pewnie często to słyszysz, ale masz piękne włosy.
    Hahah, dobrze że wspomniałaś o zabiciu drożdży, piłam kiedyś 2 x, za pierwszym podejściem gdy je zwróciłam, nie byłam pewna czy to przez nie, za drugim - owszem. Nigdy więcej na gorąco :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Drożdże właśnie wladowałam do kubka, a blog dodałam do ulubionych ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Robię pierwszy raz, własnie się chłodzą :)

    Ja piję siemię lniane, ale nie zrobiłam zdjęcia, więc nie wiem czy mi włosy urosły, jednak nigdy nie będą takie jak Twoje, bo musiałaby byc ze 2 razy dłuższe :(

    Świetny blog!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ohyda, właśnie piję :)

      Usuń
    2. Nigdy nie mów nigdy, mi włosy rosną niezwykle wolno, a jednak mam długie ;).

      Usuń
  19. Ja doczepiłam bo juz nie moglam sie doczekać takich włosków jak Ty tutaj masz...zazdroszcze Ci...i tak tez sie zastanawiam nad tymi drożdżami...mieszkam obecnie w szwecjii i mam tutaj tylko te ich drożdże.Ale boje sie strasznie rewolucjii żołądkowych...któraś z Was dziewczyny miała jakieś przykre doświadczenia w tym temacie?

    OdpowiedzUsuń
  20. Piję już piąty dzień drożdże, dodaję do nich kakao naturalne i brązowy cukier i są całkiem smaczne. Mam nadzieje, że będą efekty : )

    OdpowiedzUsuń
  21. zaczęłam ta kurację z drożdżami,dzisiaj pierwszy dzień,tylko ja pije ciepłe od razu po zalaniu dolewam ciepłego mleka i pije>ohyda ale dla włosów zrobię wszystko.I naprawdę masz piękne włosy!Ja mam włosy dł. 2 cm ostatnio ścięłam po trwałej bo się popaliły i od paru lat zamierzam zapuszczać ale nie mogę, wciąż zaczynam prawie od zera a przy pewnej dł niszczę farbowaniem i zawsze obiecuje sobie żadnej farby!tym razem się zaparłam i spodziewam się najmniej 2 cm miesięcznie a kuracje postanowiłam stosować 3 miesiące!

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzymam kciuki za Wasze efekty!

    Odnośnie ewentualnych problemów żołądkowych po drożdżach - jeśli zostały one dokładnie zabite przed wypiciem, nic takiego nie powinno wystąpić. Dlatego drożdże zalewamy wrzątkiem i czekamy aż przestygną, zanim dodamy dodatki.

    OdpowiedzUsuń
  23. a jak dolewam mleko to to mleko ma być chłodne czy takie letnie ;) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to już wedle upodobań, ważne jedynie, by dolewać do przestygniętych już drożdży :).

      Usuń
  24. włosy super!!!za niedługo moje tez takie będą mam nadzieje ja na włosy biore algi moeskie w tabletkach,urotowały moje włosy.Do napoju z drożdzy sie przymieżam.Poza tym swietny blog.

    OdpowiedzUsuń
  25. Proszę powiedz mi, czy możliwe jest, że włosy zaczną rosnąć nie tylko na głowie w przyśpieszonym tempie, ale i na całym ciele ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to nawet możliwe, jednak ja po kilkumiesięcznym piciu nie odczułam tego wcale.

      Usuń
  26. Bardzo pomocny wpis, moja koleżanka się cieszy, bo może będzie miała długie i zdrowe włosy, mi to nie posłuży, bo już mam bardzo długie i zdrowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja dopiero 5 dni piję drożdże, ale już widzę poprawę w paznokciach i cerze. Co do włosów na razie nic nie zaobserwowałam.

    OdpowiedzUsuń
  28. hej:) I jak wam idzie,jak efekty?Ja dopiero 1dzień.paskudne,ale dam rade.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kuracja drożdżowa obecnie jest wstrzymana - na pewno kiedyś do niej wrócę :).

      Usuń
  29. DLACzego wstrzymałas kurację ?mi właśnie minął 3 dzień i powiem szczerze ,że nie ma tragedii:)
    Mój patent na połykanie drożdży : drożdże rozpuścić w gorącym mleku ,po wystygnieciu oslodzic,odrobina kakao deco moreno lub wedel na język i tak przy każdym łyku.ot co:)

    OdpowiedzUsuń
  30. hej ;) ja zaczęłam pić drożdze tydz temu, ale siostra mnie nastraszyła że nie powinnam bo złapie jakies bakterie, ale mimo to postanowiłam pić, ale mam pytanie. Bo jak zalewam je wrzątkiem, przykrywam talerzykiem i czekam aż troche ostygną i je mieszam łyżeczką to zaczynają mi rosnąć, to czy wam też rosną czy robie coś źle? pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drożdże muszą zostać zabite - warto je wcześniej dobrze rozdrobnić, a po zalaniu wrzątkiem dokładnie wymieszać.

      Usuń
  31. mam dostępne tylko drożdze domowe a po ich rozpuszczeniu zostaje osad na dnie. czy mam pić ten osad czy przecedzić i wypić tylko te czyste drożdze bez osadu. proszę o odpowiedz !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej pić z osadem (zakładam, że chodzi o resztki nierozpuszczonych drożdży) - dobre drożdże rozpuszczają się całkowicie i nie ma wtedy takich problemów, płyn jest jednolity.

      Usuń
  32. Zazdroszczę ;P !

    OdpowiedzUsuń
  33. To były drożdże piekarnicze tak? :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojej włosy masz cudne, marzę o takich i dlatego kuracja drożdżowa przede mną ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  35. ciekawy post, pora i na mnie...no to sruuu do sklepu po drożdże;)))

    OdpowiedzUsuń
  36. hej! zaczełąm pić drozdze jakieś trzy tygodnie temu, na początku wszystko było okej, ale ostatnio, praktycznie codziennie, drozdze zaczynają pracować i pienić się. nie wiem czy dobrze je przyrządzam, 1/2 drozdzy babuni rozdrabniam, zalewam wrzątkiem a później odstawiam. masz może na to jakieś rady? bo strasznie chciałabym dalej pić, ale te rosnące drożdze mnie zniechęcają:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, czasem drożdże mimo normalnego przyrządzania tak się zachowują (dlatego polecam nawet osobom niesłodzącym drożdży po wystygnięciu wsypać trochę cukru, by upewnić się, że drożdże są dokładnie zabite). Aby taką możliwość zminimalizować, drożdże rozdrabniamy bardzo dokładnie, a po zalaniu wrzątkiem koniecznie mieszamy do ich całkowitego rozpuszczenia.
      Jeśli mimo to drożdże rosną - zmniejsz ich ilość do np. 1/3 czy nawet 1/4 kostki. Osobiście też miałam kiedyś taki problem i po prostu robiłam ich mniej.

      Usuń
    2. ok, dziękuję za szybką odpowiedz. dokładniej je rozdrabniam i w końcu przestały rosnąć :D

      Usuń
  37. a ja właśnie dziś zaczynam moją drożdżową przygodę :)

    OdpowiedzUsuń
  38. hej, a mam takie pytanie dlaczego zalewanie drożdzy wrzątkiem jest takie wazne , skoro wrzątek zabija witamine B ? z gory dziekuje za odpowiedz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie zabijesz drożdży przed wypiciem, możesz nabawić się problemów żołądkowych, a same drożdże zaczną pobierać witaminę B zamiast jej dostarczać. Dlatego zabicie drożdży jest priorytetem - ponadto drożdże giną w niższej temperaturze niż wit. B, więc można jedno zachować, a drugie zabić :).

      Usuń
  39. dzis właśnie zaczynam te kuracje :)

    OdpowiedzUsuń
  40. hej szukam szukam i nie moge znaalesc :( ile powinno pic sie te drozdze... miesiac, 3 ? jaka przerwe po piciu zrobic?

    OdpowiedzUsuń
  41. Dziewczyny zalewałyście cały kubek czy 3/4 spożywałyście tego eliksiru? ;) ja pije właśnie 3/4 kubka na 1/4 kostki

    OdpowiedzUsuń
  42. mi zwykle włosy rosną 1,5cm na miesiąc i z tego co czytałam to właśnie taka średnia rośnięcia, więc w normie :) Drożdży nie piję bo bym się chyba bała, ale piję wodę z tak zwanych alg morskich (w rzeczywistości są to bakterie i drożdże), które podobno mają bardzo dobroczynny wpływ na organizm, może dzięki temu moje włosy też przyśpieszą? Powodzenia dla wszystkich pragnących włosów do kolan :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie wiem czy to wina zdjęcia czy czego, ale mam wrażenie, że "po" włosy są krótsze ;o
    Mimo wszystko są śliczne, bo nie mam nawet takiej długości : ))

    OdpowiedzUsuń
  44. Hej,
    Mam pytanie:) czy po kuracji masz wrażenie, że włosy są mocniejsze i odporne na wypadanie? Ja także mam problem ze ślimaczym wzrostem włosa a na dodatek lecą jak szalone:(:( (efekt domowego rozjaśniania) :P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  45. Ale przepiękne włosy matko święta:):):) Tez kiedys takie dlugie miałam i rok temu obcięłam na chłopaka prawie:D:D Każy mówił że slicznie wyglądam mi te sie podobało ale teraz marze o takich pieknych dlugich włosach:)jestem naturalną blądynka ale od 3 lat farbuje sie na czarno i co 2 miesiące maluje odorsty:)do naturalnego koloru wróce moze za pare lat teraz nie wyobrazam sobie innego koloru niz czerń;) od 3 dni popijam drożdże 1/4 kostki zalewam gorącą wodą i przykrywam na 20 minut i słodze łyżeczką cukru:)da sie wypic :)stosuje jeszcze szampon i odzywlę do wiekszej objetosci i do tego mgielke:)niby 3 dni pije a te włosy jakies gestsze sie zrobily:D:D:D i takie jakby swiezsze i lsniące:)a wysypu na twarzy na szczescie nie mam:) tak moja cera jest zdeka zniszczona przez dawny ciężki trądzik ale moze i nie tylko włosom te drożdze pomogą ale i mej buźce;) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Witam. W jakiej ilosci wody lub mleka rozpuscic 1/4 kostki drozdzy? Czy ma sens rozdrobnic polowe kostki ? Czy przyspieszy to efekty ?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Witam :) Przez jaki okres czasu trzeba pić drożdże by otrzymać bardzo dobry efekt? Chodzi mi o poprawę kondycji włosów;) Szukałam na wielu forach , ale nigdzie nie ma konkretnej odpowiedzi... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz.
Pamiętaj proszę, że to nie jest miejsce na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...