sobota, 20 kwietnia 2013

Podsumowanie miesiąca - marzec

Na początku słowem wyjaśnienia - w dalszym ciągu jestem pozbawiona dostępu do sieci i stan ten utrzyma się przynajmniej do końca maja (oby nie dłużej!). Niestety, nie jestem w stanie publikować notek ani odpowiadać na wszystkie pytania w sensownym czasie, za co przepraszam. Mam nadzieję, iż nie zniechęci Was to do zaglądania tu w przyszłości :).

I przechodząc do tematu właściwego: marzec był dla mnie, po lutym pełnym pieczołowitego dbania o włosy, miesiącem bardzo spokojnym. Włosy jedynie myłam i pielęgnowałam odżywką/maską, ewentualnie domowym sprayem, a wychodząc zabezpieczałam końce. Żadnych olei, płukanek, wcierek itp. Efekt? Stan moich włosów właściwie się nie zmienił, ani na plus, ani na minus. Mam nadzieję, że niedługo wezmę się trochę bardziej w garść, zwłaszcza, że pojawiło się u mnie trochę kosmetycznych nowości (mam nadzieję, że uda mi się je Wam w końcu zaprezentować).


Obwód kucyka: 7 cm
Długość: 74 cm od czubka głowy, 57 cm - pasmo kontrolne 1 , 64 cm - pasmo kontrolne 2


Stosowane kosmetyki:

W tym miesiącu było bardzo skromnie, postawiłam przede wszystkim na rzeczy sprawdzone + jeden nowy zestaw.

  • Szampon na cedrowym propolisie Receptury Babuszki Agafii 
  • Odżywka Midsummer Rose Frantsila
  • Złota maska ajurwedyjska Planeta Organica
  • Maska drożdżowa Receptury Babuszki Agafii
  • Balsam objętość XXL Eco Hysteria
  • Maska  objętość XXL Eco Hysteria 
  • Serum CHI na końcówki
  • Serum John Frieda na końcówki

                 Plany na przyszły miesiąc:
  • Stosować suplementy (w tym miesiącu nie wyszło)
  • Stosować regularnie wcierki i w miarę możliwości płukanki
  • Pofarbować włosy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...