wtorek, 5 lutego 2013

Zioła na wypadanie włosów

Jeśli zmagacie się z nadmiernym wypadaniem włosów, bardzo polecam Wam zapoznać się z poniższymi ziołami. Regularne stosowanie ziołowych wcierek czy płukanek pomoże w walce z tym bardzo nieprzyjemnym problem. Mi z ich pomocą udało się zwalczyć nadmierne wypadanie w stosunkowo krótkim czasie. Pamiętajcie, że kluczem do sukcesu jest systematyczność ;).
Uwaga:
Zanim wybierzecie zioła dla siebie, poleciłabym zastanowić się chwilę nad przyczyną problemu - czasem wskazane/konieczne będzie podjęcie także innych czynności, gdyż same zioła to może być za mało. Zawsze lepszą drogą jest pozbycie się prawdziwej dolegliwości, niż tylko samych objawów. Może to kwestia nieodpowiedniej diety, stresu, choroby? Może podrażnienia jakimś produktem - wtedy (poza odstawieniem podrażniacza) zachęcam do włączenia do kuracji ziół o właściwościach łagodzących. W przypadku nieuzasadnionego, długotrwałego wypadania, najlepiej zasięgnąć porady dobrego lekarza (a dobry lekarz to taki, który zleci szczegółowe badania zamiast przepisać pierwszy lepszy środek z apteki).


Zioła zapobiegające wypadaniu włosów:

Tatarak zwyczajny - pobudza krążenie, przyspiesza wzrost włosów, zapobiega wypadaniu włosów, działa przeciwłupieżowo i przeciwłojotokowo.

Korzeń łopianu - działa przeciwłupieżowo, zapobiega wypadaniu włosów.

Brzoza - działanie ściągające, przeciwzapalne, zapobiega wypadaniu włosów. Nadaje połysk, miękkość i puszystość.

Żeń-szeń - poprawia ukrwienie głowy, wzmacnia włosy, zapobiega wypadaniu i przyspiesza porost.

Mięta - działa odkażająco, łagodząco, przeciwzapalnie

Rozmaryn -  działanie ściągające, oczyszczające, regeneracyjne, poprawia ukrwienie głowy, przyspiesza wzrost włosów, zapobiega wypadaniu włosów, działa przeciwłupieżowo. Wzmacnia włosy, przyciemnia kolor.

Pokrzywa - wzmacnia włosy, działa przeciwłupieżowo, przeciwłojotokowo, ściągająco i oczyszczająco, zapobiega wypadaniu włosów.

Skrzyp polny - poprawia krążenie, pobudza porost włosów, wzmacnia włosy, opóźnia siwienie.

Szałwia - działa bakteriobójczo, ściągająco, leczy rany, wzmacnia włosy, pobudza porost włosów, przyciemnia kolor.

Chmiel - działa przeciwzapalnie, przeciwłojotokowo, wzmacnia włosy.

Kozieradka - działa przeciwłupieżowo, zapobiega wypadaniu i przyspiesza porost.

Kocimiętka - przyspiesza wzrost włosów, łagodzi podrażnienia.

Bylica bożego drzewka - działa przeciwłupieżowo, przyspiesza wzrost włosów.

Pszenica -  działa przeciwłupieżowo, zapobiega wypadaniu, odświeża i nawilża.

Nasturcja -  przyspiesza wzrost włosów.

Amla -  działa przeciwzapalnie, przeciwłupieżowo, wzmacnia włosy, przyspiesza porost. Zmiękcza i pogrubia włosy, pogłębia kolor, opóźnia siwienie.

Moi ulubieńcy: kłącze tataraku, korzeń łopianu, rozmaryn

Do tego bardzo mocne działania zapobiegające wypadaniu, wzmacniające i przyspieszające wzrost mają: cebula, czosnek, czarna rzodkiew, korzeń chrzanu.


Zioła łagodzące podrażnienia:

Rumianek - działa przeciwzapalne, wzmacnia włosy, łagodzi podrażnienia i swędzenie skóry, rozjaśnia włosy.

Nagietek -  łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie.

Lawenda - łagodzi podrażnienia, działa bakteriobójczo, przeciwłojotokowo, pobudza krążenie.

Lipa drobnolistna - łagodzi podrażnienia i swędzenie skóry, działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie, nadaje włosom miękkość i połysk.

Melisa -   łagodzi swędzenie skóry, działa przeciwzapalnie i grzybobójczo.


Zestaw małego zielarza - część ziółkowej kolekcji ;)

              Jak stosować zioła?

Najskuteczniejszą formą kuracji jest przygotowanie wcierki i aplikowanie jej codziennie na skórę głowy. Stosowane przeze mnie proporcje to najczęściej ok. dwóch łyżeczek (raczej czubatych) ziół na 100 ml wody. Wybieram przy tym zwykle 2-3 rodzaje ziół. Całość gotuję ok. 15 minut na małym ogniu, przecedzam i odstawiam do schłodzenia. Niektóre zioła można przygotować w formie naparu (jedynie zalewając wrzątkiem), zwykle tyczy się to liści roślin (np. pokrzywa, mięta). Wszelkie łodygi, korzenie czy kory (np. korzeń łopianu, kłącze tataraku) staramy się zwykle gotować.

Możemy też przygotować płukankę do włosów - w sposób jak powyżej, jedynie dając większą ilość wody i ewentualnie ziół. Płukanką polewamy umyte włosy oraz skórę głowy.

Zarówno wcierkę, jak i płukankę możemy przygotować w większych ilościach i przechowywać w lodówce - nie dłużej jednak niż kilka dni.

Jeszcze inną możliwością jest zaopatrzenie się w odpowiedni olej/olejek, np. łopianowy, z kozieradki czy amlę, i wcieranie tegoż oleju w skalp.

Oleje: amla, łopianowy i z kozieradki


38 komentarzy:

  1. Super post :) akurat pasuje do moich postanowień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio często robię płukanki rozmarynowe - rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniale to wszystko rozpisałaś, bardzo przydatny post :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super post ! ! ! ;)


    Obserwuję ! ;) i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie muszę wypróbować u siebie ziół. Dziękuje za posta, informacje na pewno mi się przydadzą :)

      Usuń
  5. Ooo, widzę tu kogoś kto z ziółkami miał już do czynienia, sądząc z kolekcji!
    Pytanko mam, a raczej kilka:
    Zainteresowała mnie nasturcja, bo corocznie rośnie mi w ogródku samosiejka, więc mogłabym się zaopatrzyć, ale nie wiem, czy chodzi o liście, kwiaty czy nasiona? Może masz na jakiejś torebce napisane, co to takiego?Chyba, że chodzi nie o susz, tylko o sok ze świeżej..?
    Pszenica - też właściwie nie wiadomo, ziarenka, czy może kiełki? Albo otręby?
    Korzeń chrzanu mnie też zainteresował, czego jak czego, ale chrzanu sobie na wiosnę ukopię, niech tylko ziemia rozmarznie ;-) I co, ususzyć i zaparzać na płukankę? Czy nakładać tartą papkę rozwodnioną?
    Mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę, żeby odpowiedzieć w miarę możliwości.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety akurat na zdjęciu nazwy są średnio widoczne, zamiast nasturcji, pszenicy i chrzanu posiadam nagietek, pokrzywę i chmiel ;). O nasturcji niewiele słyszałam, ale pszenica jest częstym składnikiem w produktach do włosów, olej z kiełków pszenicy także jest powszechnie stosowany. Za to korzeń chrzanu może być bardzo pomocny przy problemie z wypadającymi włosami czy przyspieszaniu porostu - trzeba utrzeć, zmieszać z wodą i nałożyć na skórę głowy (potem oczywiście spłukać/umyć włosy).

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź! Myślałam, że te wymienione w poście ziółka miałaś i przetestowałaś :-) Korzeń chrzanu pewnie przetestuję już niedługo, a o nasturcji będę musiała doczytać.

      Usuń
    3. Wszystkiego jeszcze nie testowałam, aczkolwiek jestem na dobrej drodze ;).

      Usuń
    4. a moze vivicomb? http://nplink.net/B3BM2sD5

      Usuń
  6. Witam! Mam pytanie, czy jest jakaś strona internetowa, na której mogę zaopatrzyć się we wszystkie te specyfiki? Olejki, może nawet zioła. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dużo sklepów internetowych, gdzie można nabyć różne oleje - ja jak dotąd kupowałam w mazidla.com, zrobsobiekrem.pl i sklep.efavit.pl. A zioła zawszę kupuję stacjonarnie w zielarskich, choć jak poszukasz, na pewno i w internecie znajdziesz wiele sklepów mających je w ofercie :).

      Usuń
    2. Ekstrakty ziołowe, oleje, a nawet zioła - www.manufakturakosmetyczna.pl

      Usuń
  7. Dzięki za rady.Pomogły mojej piętnastoletniej córce i łysiejącemu/niestety/ mężowi. Jula

    OdpowiedzUsuń
  8. Przygotowalam wcierkę z pokrzywy+ skrzypu. Ile na jedna aplikację skalpu przeznaczyc tej wcierki?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wedle potrzeb/upodobań, ja domowe wcierki stosuję w ilościach 10-20 ml :).

      Usuń
  9. Witam,
    zachęcam do zapoznania się z moim produktem. Opracowałem go na potrzeby własne - łysienie - kilka lat temu.
    Jest to koncentrat wielu polskich ziół uzyskiwany w nowatorski sposób i odpowiednio filtrowany z osadów, aby nie obciążać skóry i nie zatykać porów. Efekt działania widać na zdjęciach zamieszczonych na mojej stronie:
    Zapraszam http://florapol.hbz.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowny Panie, chciałbym mieć podstawy aby zaufać pana produktom, nie mogę znaleźć na stronie jakichś pozytywnych komentarzy, szczególnie o Nefret+, do tego ceni się pan cholernie za to wszystko.Oczywiście nie neguję, że jest to dobry kosmetyk, ale takowych opinii brakuje, a w zasadzie nie ma żadnych

      Usuń
  10. bardzo fajny artykuł, a na zdrowe i piękne włosy jest wiele sposobów, może na tej stronie http://ziolawlosy.pl/ znajdziesz coś co Ci się jeszcze przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  11. czytelna stronka, fajne porady:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na łysienie dla faceta najlepszym rozwiazaniem jest ten oto grzebien owlosionywojownik.pl Zachecam do obejrzenia, mi na prawde pomogl.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja stosowalem rozne metody naturalne, tabletki nic nie pomagalo.
    Ostatnio zaczalem stosowac ten szampon

    owlosionywojownik.pl/czy-revita-to-naprawde-najlepszy-szampon-na-porost-wlosow

    Mam nadzieje, ze beda jakies efekty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam , czy posiada Pani informacje jakie mieszanki ziół pić a jakie wcierać?

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzień dobry. Dziękuję za post, wspaniale to wszystko rozpisałaś i bardzo przydatny post.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam,
    Strasznie wypadają mi włosy :( ale mam jasne włosy i nie wszystkie zioła można stosować. Czytam czytam i jakoś nie mogę dojść które zioła mogę stosować. Czy Tatarak zwyczajny,Żeń-szeń,nasturcja i alma nie przyciemniają włosów?
    Proszę o pomoc :(

    OdpowiedzUsuń
  17. na pewno zioła to fajny pomysł, ja na łysienie androgenowe mogę polecić kurację z procerin.pl, u mnie włosy przestały wypadać i widać wyraźny wzrost

    OdpowiedzUsuń
  18. Widziałem też informacje o tych tabletkach na lysyproblem.pl czy ktoś jeszcze stosował te tabletki ? Chciałbym wiedzieć czy są skuteczne ?

    OdpowiedzUsuń
  19. fajny spis takich ziół możesz znaleźć tutaj http://www.naturala.pl/tag/21/ziola_na_wlosy

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. za dużo tu tych ziół, żeby tak na szybko móc stwierdzić, czy osłabiają czy nie, a tak na dobrą sprawę najlepiej by było gdybyś popytała ginekologa (jedynie kozieradka wydaje mi się nieco podejrzana, bo wpływa lekko na hormony) tak w ogóle to zioła z powodzeniem można stosować zewnętrznie, pisałem zresztą ostatnio o jednej takiej kuracji tutaj polecam zajrzeć, wygląda obiecująco

    OdpowiedzUsuń
  23. Zaczęłam używać wcierki z rozmarynu za poradą hiszpańskiej koleżanki a tutaj dowiedziałam się o innych ziołach. Mam nadzieję, że pomogą mi odzyskać gęste włosy, które straciłam jako skutek uboczny tabletek hormonalnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. liscie gotujemy max 5 min, wystarczy 2 min. korzenie 5-10 min.

    OdpowiedzUsuń
  25. Takie zioła i witaminy na wzmocnienie to świetna sprawa. Często robię płukanki i suplementuję się i kondycja moich włosów zdecydowanie ma się lepiej. :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny post! Bardzo za niego dziękuję. Mogłabyś mi polecić jakieś zioła lecznicze do rozjaśnienia włosów blond? Słyszałam o rumianku, ale nie stosowałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mi niestety zioła nie pomogły, za to bardzo jestem zadowolona z leku biotebal. Biorę go już drugi miesiąc i wypadanie włosów prawie całkowicie ustało.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja czytałam na stronie https://top-supplementen.nl/voor-verzwakt-haar-en-meer-brandnetel-is-de-leider-onder-de-natuurlijke-geneesmiddelen/ że właśnie pokrzywa ma pozytywny wpływ na włosy, ich porost i wzmocnienie. Planuję niebawem zacząć taką kurację i mam nadzieję, że pomoże mi uporać się z włosami :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz.
Pamiętaj proszę, że to nie jest miejsce na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...