I przechodząc do tematu właściwego: marzec był dla mnie, po lutym pełnym pieczołowitego dbania o włosy, miesiącem bardzo spokojnym. Włosy jedynie myłam i pielęgnowałam odżywką/maską, ewentualnie domowym sprayem, a wychodząc zabezpieczałam końce. Żadnych olei, płukanek, wcierek itp. Efekt? Stan moich włosów właściwie się nie zmienił, ani na plus, ani na minus. Mam nadzieję, że niedługo wezmę się trochę bardziej w garść, zwłaszcza, że pojawiło się u mnie trochę kosmetycznych nowości (mam nadzieję, że uda mi się je Wam w końcu zaprezentować).
Obwód kucyka: 7 cm
Długość: 74 cm od czubka głowy, 57 cm - pasmo kontrolne 1 , 64 cm - pasmo kontrolne 2
Stosowane kosmetyki: |
W tym miesiącu było bardzo skromnie, postawiłam przede wszystkim na rzeczy sprawdzone + jeden nowy zestaw.
- Szampon na cedrowym propolisie Receptury Babuszki Agafii
- Odżywka Midsummer Rose Frantsila
- Złota maska ajurwedyjska Planeta Organica
- Maska drożdżowa Receptury Babuszki Agafii
- Balsam objętość XXL Eco Hysteria
- Maska objętość XXL Eco Hysteria
- Serum CHI na końcówki
- Serum John Frieda na końcówki
Plany na przyszły miesiąc: |
- Stosować suplementy (w tym miesiącu nie wyszło)
- Stosować regularnie wcierki i w miarę możliwości płukanki
- Pofarbować włosy
Twoje włosy to takie moje marzenie nie do spełnienia. Jednolita tafla, jakiej ja nigdy nie będę mieć.
OdpowiedzUsuńZazdroooszczę. *.*
O tak, też marzę o takich włosach i nigdy nie będzie miała takiej pięknej tafli. Ah te moje średnioporowate włosy...
UsuńMoje porowate, rozjaśniane też pewnie nigdy takie nie będą.
UsuńMasz cudowne włosy! Chyba najładniejsze ze wszystkich blogowych włosomaniaczek!
Twoje włosy są idealne !
OdpowiedzUsuńprzepiękne... aż zapisałam sobie to zdjęcie na dysku, będę na nie zerkać w chwilach zwątpienia/ lenistwa :D
OdpowiedzUsuńBoże jakie pięęęęękne!!! Zatkało mnie aż :D
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńAle lejące *.*
OdpowiedzUsuńNa prawdę nie wiem jak to możliwe, ale z każdą kolejną aktualizacją Twoje włosy podobają mi się co raz bardziej i co raz lepiej wyglądają! :)
OdpowiedzUsuń*.* brak słów. Naprawdę.
OdpowiedzUsuńPowiem, że cudowne...za mało.
Powiem, że lśniące...oczywiste.
Powiem, że zadbane...jeszcze bardziej oczywiste.
Pogratulować wytrwałości i samozaparcia w dbaniu o włosy.
Jak zwykle idealne :)
OdpowiedzUsuńpiękne, lśniące włosy <3
OdpowiedzUsuńŚliczne, cudownie długie włosy i do tego jakie lśniące - nic im już nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie to foto do folderu inspiracji! Jeśli istnieją włosy idealne, to Twoje właśnie takie są! Nie mogę się na nie napatrzeć *.*
OdpowiedzUsuńNareszcie ,kocham twojego bloga <3 a ogladając twoje wlosy mam inspiracje dbania o swoje ,Cudowne są:*
OdpowiedzUsuńOjejejejejej!!!! Śliczne :D
OdpowiedzUsuńNic nas nie zniechęci do zaglądania tutaj :) Zdjęcia Twoich włosów uzależniają :P
OdpowiedzUsuńcudowne <3
OdpowiedzUsuńPiękna błyszcząca się tafla ;)
OdpowiedzUsuńboże, nienawidzę Cię :D takie proste i błyszczące :( co najlepiej działa na twoje końcówki?
OdpowiedzUsuńideał :D
OdpowiedzUsuńMi rosyjskie kosmetyki nie służą, dają efekt tandetnych kosmetyków, za to bardzo mi służy Garnier z drożdżami piwnymi i granatem, Nivea long repair z olejkiem z babassu, Mrs Potters z aloesem i keratyną i to w zasadzie wszystkie odżywki jakie mam i używam. Do tego szampon Bambino w różowym opakowaniu dla niemowląd z wit B3 - jest moim guru;) raz na jakiś czas myje włosy dla głębszego oczyszczenia szamponem Barwa pokrzywowa do włosów przetłuszczających się.
OdpowiedzUsuńOd kilku mc stawiam głównie na wzmocnienie włosów od wewnątrz, staram się wzbogacać jadłospis owocami, warzywami, sokami, a od 2 tyg. płatkami owsianymi i kiełkami;) daje to super efekty!
Twoje włosy są takie doskonałe;) nie myślałaś zgłosić się do jakiejś reklamy odżywek lub szamponów w tv?!!! ;)
Piękne! *.*
OdpowiedzUsuńotworzyłam oczy ze zdumienia :D
OdpowiedzUsuńboskość bije od Twoich włosów ;)
Masz zdrowie, lśniące włosy:) Pamiętałaś o ich zabezpieczaniu, dlatego nie ucierpiały pomimo napiętego grafiku;)
OdpowiedzUsuńRównież stosuję serum Johna Friedy. Jest niezwykle wydajne i świetnie zabezpiecza końcówki przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych:)
Dobrze, że udało Ci się wrzucić zdjęcia, zaglądałam tu co kilka dni, czy przypadkiem nie ma wpisu:)
OdpowiedzUsuńwłosy jak zwykle piękne.
Są piekne, zazdroszczę Ci ;>
OdpowiedzUsuńBardzo piękne włosy :) długość po prostu niesamowita :)
OdpowiedzUsuńszukam po sklepach tej maski drożdżowej i kompletnie nie mogę znaleźć :(
są tak piękne, że wgapiam się w to zdjęcie od dobrych pięciu minut ; )
OdpowiedzUsuńoszalałam...masz najpiękniejsze włosy jakie w życiu widziałam !
OdpowiedzUsuńmasz najpiękniejsze włosy na świecie :O Ty i Anwen moje ideały ;)
OdpowiedzUsuń