sobota, 9 czerwca 2012

Efekty farbowania henną Khadi

Jak już wspomniałam w ostatniej notce, pofarbowałam włosy henną. Użyłam w tym celu mieszanki czarnej i ciemno-brązowej henny Khadi. Opowiednią ilość proszku zalałam wodą w temperaturze ok. 50 stopni, dodałam trochę czarnej herbaty i poczekałam, aż nieco przestygnie. Całość nałożyłam dokładnie na włosy i trzymałam ponad 5 godzin. Liczyłam na uzyskanie ciemnego, prawie czarnego koloru (na taki zwykle farbowałam farabmi chemicznymi). Niestety, henna chwyciła słabo. Kolor tylko delikatnie się przyciemnił, a odrosty nadal są widoczne :/. Zdecydowanie czeka mnie poprawka w najbliższym czasie.

Sam zabieg zajął mi sporo czasu, z nakładaniem henny jest niestety dużo zabawy. Dodatkowo, ciężko się ją zmywa. Za pierwszym razem nie spłukała mi się cała i miałam po wyschnięciu bardzo specyficzne włosy - niesamowicie gęste i puszyste, szkoda, że na codzień nie mam takiej objętości :D. Niestety, nie zrobiłam zdjęcia. Z myciem szamponem poczkeałam dwa dni, niestety, kolor nie stał się ciemniejszy (przy farbowaniu henną właściwy kolor widoczny jest w ok. dwa dni po farbowaniu). Z plusów, włosy nie zniszczyły się od farbowania, nie zaczęły bardziej wypadać ani nie stały się suche. Na pewno do farb chemicznych już nie wrócę, a przy przyszłym farbowaniu sięgne po indygo zamiast henny czarnej.

Oto efekty farbowania. Na zdjęciach różnica jest znacznie większa niż w rzeczywistości, jakoś wcześniej włosy zawsze wychodziły jaśniejsze niż są. Pierwsze zdjęcia przy sztucznym oświetleniu, pozostałe robione na zewnątrz (trochę mnie potargało :/).


27 komentarzy:

  1. Rany... Jakie piękne!!! :)
    Mnie henna z Khadi w kolorze ciemnego brązu złapała na prawie czarny :) Szkoda, że zmyła się w expresowym tempie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). No szkoda, niestety działanie henny jest bardzo indywidualne.

      Usuń
  2. Świetny kolorek :) nie wiedziałam że dzięki henny taki kolorek mozna uzyskac :)
    Pozdrawiam!
    OBSERWUJE :)
    Zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie nie jest to czysta henna, ale mieszanka różnych ziół :). Zajrzałam, masz świetne włosy :).

      Usuń
  3. Mato ale Ty masz piekne te wloski *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne, długie i zadbane włosy :) cudo :)
    chyba naprawdę zastanowię się nad tą henną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam taki kolorek :) Śliczne włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. sliczny kolor i śliczne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. sliczny kolor i śliczne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie ma henny dla blondynek. Zapraszam do mnie na kolejne rozdanie: http://kosmetyczne-pokusy.blogspot.com/2012/06/rozdanie-z-annabelle-minerals.html

    OdpowiedzUsuń
  9. masz piękne włosy, niesamowite! :) o takiej długości marzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. też o takiej długości marzę :)
    włosy są niesamowite Ok, Ok, Ok :) :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam, chciałabym zapytać się ile zużyłaś tej czarnej henny? Czytałam, że do włosów bardzo długich potrzeba 500g, czy to prawda? Potrzeba jej aż tyle? Chodzi o to, że jakiś miesiąc temu farbowałam włosy balsamem koloryzującym z ekstraktem z henny i wystarczyły mi dwie tubki(jedna miała tak z 75 ml) na włosy o takiej samej długości jak Twoje. Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 500g to przesada, na całe włosy (mojej długości) bez oszczędzania wystarczy ok. 150g. Przy tym farbowaniu zeszło mi trochę ponad 100g, ostatnio zużyłam jakieś 150g. Z 500g to nie wiem co bym zrobiła ;).

      Usuń
  12. Fantastyczne włosy w pięknym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  13. henna tak na prawdę jest niezmywalna, ALE jeśli używasz szamponów typu Garnier nie dziw się że kolor słabo złapał Twoje włosy. Najpierw trzeba popzbyć się silikonów z włosów, a to nie jest łatwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czy henna się zmyje, czy nie, jest kwestią indywidualną włosów, choć teoretycznie powinna barwić na stałe. Indygo zaś działa inaczej i efekty nie są już permanentne.

      A że przy farbowaniu nie powinno się mieć na włosach silikonów, to oczywiście wiem. Nie używam szamponów ani odżywek z silikonami, jedynie czasem stosuję je na końce. Zachęcam do lektury bloga, tam jest wszystko o mojej pielęgnacji włosów ;).

      Usuń
  14. szukam postu z Twoim najlepszym i ulubionym sposobem farbowania a znaleźć nie mogę:( Mogę prosić o pomoc:)
    PS. Na zdjęciu aktualizującym stan Twoich włosów na grudzień 2012 masz włosy dla mnie idealne!
    Mam nadzieje, że zwalczysz to wypadanie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Faktycznie nie pisałam jeszcze zbyt obszernie o sposobach farbowania - postaram się to nadrobić i w miarę możliwości niebawem pojawi się post tylko o tym - aczkolwiek dopiero po samym farbowaniu ;).

      Usuń
  15. Przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj masz naprawdę piękne włoski ja niestety mam bardzo krótkie znaczne pić drożdże i farbowałam włosy henną ale w kremie kupiłam w rosmanie powiedz mi czy również jest dobra ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprawdzie nie wiem, jaką hennę można dostać w Rossmannie, jednak na pewno nie jest to czysta henna, tylko ziołowa farba na bazie henny z chemicznymi dodatkami. Na początek możesz śmiało spróbować, na pewno będzie delikatniejsza niż zwykła farba chemiczna i wygodniejsza w użyciu niż czysta henna.

      Usuń
  17. Też farbuję henna Khandi czarną. za pierwszym razem nie było prawie żadnej różnicy, ponieważ mieszałam metalową łyżką. kiedy robiłam następnym razem, to mieszałam juz drewnianym patyczkiem i kolor wyszedł doskonale :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz.
Pamiętaj proszę, że to nie jest miejsce na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...