Niestety, był to też okres nerwów i bolesnego osobistego przeżycia - moja motywacja
do dbania o włosy
w tym okresie była bardzo niska. Stosowałam niewiele masek, oleje nakładałam sporadycznie. Często też nie zabezpieczałam końcówek wychodząc z domu. Włosy zrobiły się bardziej suche, jednak jestem już na dobrej drodze do przywrócenia ich do przyzwoitości.
Tak się obecnie prezentują moje włosy:
Choć obcięte są w miarę równo, mają tendencję do wywijania się po jednej stronie, stąd taki krzywy dół. |
Aby mieć lepszy pogląd na stan moich włosów, postanowiłam poza standardowymi zdjęciami z tyłu comiesięcznie dokumentować stan babyhair oraz aktualną długość włosów i obwód w kucyku. Myślę, że to pomoże mi bardziej obiektywnie oceniać długofalowe skutki pielęgnacji.
Na tych zdjęciach (poza odrostem...) delikatnie widać też różnicę w odcieniu koloru włosów: poniżej gumki pozostałość po farbach chemicznych, powyżej - słabo chwytające indygo. |
Babyhair (kliknij, by powiększyć) |
Obwód kucyka: 7 cm - zawsze było niewiele, ale po inwazji wypadających włosów to już w ogóle bieda. :(
Długość: 71 cm od czubka głowy, 52 cm - pasmo kontrolne 1 , 60 cm - pasmo kontrolne 2.
W kwestii stosowanych kosmetyków znowu niewiele zmian. Szampon Baikal Herbals zastąpiłam Biovaxem, a odżywkę z tej serii - Alterrą z granatem (recenzja produktów Baikal Herbals do przeczytania tutaj). Regularnie stosowałam wcierki - BiovaxMed oraz własne ziołowe. Co jakiś czas używałam też ziołowych płukanek - o ziołach, które pomogły mi w walce o włosy napiszę niebawem osobny post.
W styczniu regularnie piłam olej lniany, esencję SuperOwoców i Ziół Beatwell oraz suplement witaminowy z Biedronki.
Stosowane kosmetyki: |
- Szampon Baikal Herbals - objętość i siła
- Balsam Baikal Herbals - objętość i siła
- Szampon intensywnie regenerujący Biovax
- Odżywka Alterra z granatem
- Złota maska ajurwedyjska Planeta Organica
- Maska drożdżowa Receptury Babuszki Agafii
- Olej łopianowy
- Olej lniany
- Olej Amla
- Serum CHI na końcówki
- Żel stymulujący odrastanie włosów BiovaxMed
Plany na przyszły miesiąc: |
- Wzmocnić cebulki włosów, przyspieszyć porost
- Pofarbować włosy
- Stosować suplementy
- Pokombinować z własnymi kosmetykami
masz piękne włosy maże o takiej długości...
OdpowiedzUsuńMnie niestety też dotknęła inwazja wypadających włosów;(
i ona nadal trwa miałam przedtem 8cm w obwodzie teraz to boje się sprawdzać;//
Mam nadzieję, że szybko sobie poradzisz z wypadaniem - u mnie jest już znacznie lepiej, tylko mocno ucierpiały na gęstości...
UsuńZ problemem wypadania włosów zmagałam się baaaardzo długo, głównie z powodów hormonalnych moje włosy zawsze były jakieś takie osłabione, matowane i leciały garściami. Najpierw stosowałam jakieś witaminy + drożdże + skrzyp polny (nie pamiętam jakiej firmy, ale poprawa była minimalna), potem stosowałam Vitapil i jednocześnie wcierałam Jantara (myślę, że to on pomógł mi w dużej mierze) ale włosy na dobre przestały wypadać po Biotebalu (biotyna) a paznokcie rosną 2 razy szybciej niż kiedyś! Włosy niby też powinny rosnąć szybciej, ale jakoś tego nie zauważyłam. Biorę Biotebal od miesiąca, dlatego jestem w szoku, że tak szybko zadziałał, jednak jestem pewna na 98% że to jego zasługa :D więc polecam na wypadanie! Na dozie jest chyba najtańszy (gdyby ktoś był zainteresowany) :)
UsuńSuper, że udało Ci się znaleźć coś, co dobrze na Ciebie działa :). Choć ja na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad wizytą u lekarza, skoro podejrzewasz tło hormonalne problemu.
UsuńNie podejrzewam, tylko wiem na 100% :) od 2,5 roku wiem, że mam niedoczynność tarczycy i prawdopodobnie przez to włosy mam takie, jakie mam :( jak tylko poziom hormonów tarczycy się podnosi, od razu włosy zaczynają bardziej wypadać. Dawkę co chwilę muszę sobie zmieniać a i tak ten poziom mam cały czas zbyt wysoki. No, ale nie zadręczam Cię ;) w każdym razie, nawet jeśli ktoś ma problemy hormonalne, może mieć ładne włosy :) moje są w coraz lepszym stanie! :D
UsuńPiekne wlosy! Bardzo zazdroszcze. Inspirujesz mnie zeby starac sie jak najlepiej dbac o swoje :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, mogąc komuś w czymś pomóc :).
UsuńBiotin to male tabletki ktore pomagaja na wlosy aby nie wypadaly.
UsuńMimo tego iż ostatnio troche mniej o nie dbałaś to i tak wyglądają cudownie!:) Mam nadzieję, że za niedługo Twój kucyk będzie miał większy obwód :)
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję. Ciekawe czy jest fizycznie możliwe, bym miała kiedyś z 10 cm... ;)
UsuńA ile masz teraz? Bo wydaje mi się, że mniej więcej tyle, co ja :) i też bardzo bym chciała mieć tych włosów trochę więcej :(
UsuńJest napisane w poście - 7 cm :).
UsuńNo to tyle samo, co ja :) widocznie nie zauważyłam :P Twoje włosy (podobnie jak moje z resztą) kiedy sa rozpuszczone wydaje się ich znacznie więcej. Dlatego prawie zawsze noszę rozpuszczone! :D
UsuńCudowne *.*
OdpowiedzUsuńKochana masz przepiękne włosy,ten błysk,kolor i długość-są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) Czym je ostatnio pofarbowałaś? - bardzo podoba mi się ten kolor.
OdpowiedzUsuńOd prawie roku używam indygo, wcześniej kilkukrotnie farbowałam farbą Schwarzkopf w piance, kolor bodajże czarny brąz, i to po niej w dużej mierze został mi kolor.
UsuńEh te chemiczne końcówki... Istne utrapienie. Ps. Marze o takiej długości i blasku ...:)
OdpowiedzUsuńmaciuśśśś, jakie masz piękne długaśne włosy ;)
OdpowiedzUsuńMasz niesamowite włosy! Marzę o takich. Zadbane, długie włosy potrafią dodać mnóstwo uroku kobiecie, zwłaszcza gdy piękna twarz nie jest jej atutem (piszę tu o sobie) dlatego cały czas stawiam na długie włosy! :D Moje włosy nigdy nie przekroczyły "magicznej granicy" i od lat sięgają mniej więcej za łopatki :( jednak kiedy zaczęłam obserwować Twojego bloga (i nie tylko) zdecydowałam się zapuścić je bardziej :D Pozdrawiam i trzymam kciuki za długie włosy! :)
OdpowiedzUsuńTak, długie włosy zdecydowanie potrafią dodać uroku, moja twarz by bez nich prezentowała się strasznie byle jak...
UsuńJaki blask !!! :o :}
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się objętością kucyka, włosy są naprawdę piękne i robią wrażenie :). Też mam tylko 7 cm obwodu, mam nadzieję, że uda mi się zagęścić.
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć bardziej gęste włosy, bo brzydko wyglądają od przodu - są strasznie oklapnięte, mało ich przy twarzy i jeszcze wydłużają mi optycznie twarz :/. Zdecydowanie wole je oglądać od tyłu ;).
UsuńDługość i blask - marzenie :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy!
Jaaaa Twoje włosy to moje marzenie*-*
OdpowiedzUsuńkolejne piękne włosy *.*
OdpowiedzUsuńzazdroszczę!
masz naprawdę piękne włosy, jak dla mnie, to wszystko z nimi w porządku :) wiadomo jednak, że Ty znasz je najlepiej i jeśli wiesz, że mogą być jeszcze piękniejsze, to tego Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńCudne włoski !!!
OdpowiedzUsuńMoje mimo wzmożonej ostatnio pielęgnacji jakoś baardzo pomału dochodzą do siebie i , mimo że są gęste i jest ich mnóstwo( obj. kucyka ma ponad 9cm) to kurcze coś wariują , raz są proste po myciu, a raz sie kręcą. Zawsze były proste, ale po kilkuletnim rozjaśnianiu strasznie się zniszczyły i mocno ucierpiały:((
Piękny kolorek, właśnie też dążę do takiego- henną Khadi.
pozdrawiam i dziękuję za inspirację - trzymaj tak dalej.
Na pewno niebawem dojdą do siebie, a gęstości zazdroszczę - dla mnie 9 cm jest całkowicie nieosiągalne ;).
UsuńNawet nie wiesz jak chciałabym mieć chociaż to 7cm w obwodzie... niestety mam tylko 5 :(
OdpowiedzUsuń