niedziela, 25 listopada 2012

Odżywki bez spłukiwania Joanna - z pokrzywą i zieloną herbatą oraz z miodem i cytryną

Odżywkami z tej serii zainteresowałam się już dobre kilka miesięcy temu, po (jak to często bywa) przeczytaniu całkiem sporej ilości pozytywnych opinii na ich temat. Znaleźć je nie było łatwo - w Rossmannie ich nie uświadczymy, a i w innych odwiedzanych drogeriach zastać ich nie mogłam. Gdy jednak udało mi się je znaleźć, kupiłam od razu dwie różne - z pokrzywą i zieloną herbatą oraz z miodem i cytryną. Pierwszą dopiero co wykończyłam, drugą ciągle używam "od czasu do czasu".



Joanna pokrzywą i zieloną herbatą
skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Panthenol, Urtica Dioica, Camellia Sinesis, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Citric Acid, Parfum, Citral, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Metylisothiazolinone



analiza: skład nie najgorszy, na początku mamy grupę surfaktantów pełniących funkcje nawilżające, antystatyczne i emulgujące. Następny składnik, Isopropyl Alcohol, może wysuszać oraz podrażniać. Dalej przyjemnie: substancje nawilżające oraz ekstrakty roślinne (Panthenol, Urtica Dioica (pokrzywa), Camellia Sinesis (zielona herbata) , Propylene Glycol, Butylene Glycol), a potem już tylko zapachy i konserwanty (w tym  DMDM Hydantoin, który może powodować podrażnienia).


Joanna z miodem i cytryną
skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Panthenol, Hydroxypropyltrimonium Honey, Citrus Medica Limonum, Propylene Glycol, Citric Acid, Parfum, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphelyn Methylpropional, Limonene, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone


taśma izolacyjna przykrywa dziurę powstałą w wyniku otwierania odżywką piwa...
analiza: dość podobnie jak poprzednik. Tutaj mamy jedynie inne ekstrakty (Hydroxypropyltrimonium Honey, Citrus Medica Limonum, czyli zgodnie z nazwą miód i cytryna zamiast pokrzywy i zielonej herbaty) oraz zapachy. Szkoda, że ekstrakty w obu przypadkach widnieją smętnie gdzieś pośrodku składu, a nie wcześniej, jednak przynajmniej nie jest to "za zapachami".


                 Użytkowanie:


Odżywki na pewno należą do wydajnych, do jednorazowego użycia wystarczy stosunkowo niewielka ilość produktu. Posiadają rzadką konsystencję, jednak ich dozowanie nie sprawia problemu dzięki dobremu opakowaniu. Zapach w obu przypadkach dość delikatny i przyjemny. Cena bardzo przystępna, gdyż wynosi zwykle ok. 5 zł za sztukę.


                 Działanie:


Odżywki stosowałam raczej doraźnie i częściej po powrocie do domu (do rozczesania), aniżeli przed wyjściem. Producent obiecuje nam na opakowaniu, iż nasze włosy po użyciu odżywki będą:

  • lepiej nawilżone i odżywione
  • lśniące i przyjemne w dotyku
  • łatwiejsze do rozczesania i układania

Powyższe w przypadku wersji z miodem, a dla tej z pokrzywą:

  • zdrowy i zadbany wygląd
  • przyjemne w dotyku, sprężyste i pełne energii
  • łatwiej się rozczesują i układają

Przyznam, iż zapewnienia (głównie w przypadku odżywki z pokrzywą) mogę uznać za spełnione (chociaż nie skakały od nadmiaru energii ;)). Włosy po jej zastosowaniu faktycznie prezentują się nieco lepiej, są gładkie, śliskie, a ich rozczesanie jej znacznie łatwiejsze. Aby uzyskać taki efekt musiałam jednak stosować ją w specyficzny sposób: nakładałam odżywkę na wydzielone pasmo, po czym gładziłam je od góry do dołu dobre kilkadziesiąt razy, aż stawały się naprawdę gładkie i przyjemniejsze w dotyku. Dobrze się sprawdza przy "zmęczonych" po całym dniu włosach - poplątanych, naelektryzowanych, spuszonych.

Wersja z miodem daje u mnie nieco słabszy efekt, jednak też sprawdza się w wyżej opisanym celu nie najgorzej. Obie są dość lekkie i nie obciążają włosów (oczywiście, przy użyciu rozsądnej ilości). Jeśli chodzi o odżywienie czy regenerację, nie stosowałam tych produktów na tyle regularnie, by coś zaobserwować w tej kwestii, jednak nie oczekiwałabym zbyt wiele - nawet producent tu nie obiecuje nie wiadomo czego :). Możecie jednak liczyć na wygładzenie i w pełnym stopniu - nawilżenie. 

Myślę, że odżywkę warto przetestować, 5 zł to niedużo, a są sytuacje, w których się może przydać. Sama pewnie sprawdzę, jak sobie radzą pozostałe odżywki z serii, a czy do tych wrócę? Nie wiem, zobaczymy.

15 komentarzy:

  1. Mam tą z cytryną i miodem i spisuje się całkiem dobrze :) Jedynie zapach średnio mi się podoba, ale nie narzekam, bo nie jest źle :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam z cytryną i miodem. Niestety lezy bezużytecznie :((

    OdpowiedzUsuń
  3. Aktualnie mam tę z miodem i cytryną. Piękne loczki się po niej robią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam z miodem i cytryna i jakoś szczególnie nie przypadła mi do gustu - niby ok, ale szczególnego odżywienia nie odczułam. Nie mniej jednak warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również mialam odżywkę z miodem i cytryną i niestety nie polubiłyśmy się. Zastanawiam się nad tą z z zielona herbata i pokrzywą i chyba się skusze.

    OdpowiedzUsuń
  6. odzywke z pokrzywa i zielona herbata juz zuzylam, teraz mam te z miodem i cytryną.jednak musze uwazac, kiedy dam jej za duzo, wlosy robia sie pozlepianei 'strączkują' się

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta z miodem i cytryna mam, ale nie przypadla mi do gustu, nastepnym razem wyprobuje wersje z pokrzywa i zelona herbata :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie myślałam nigdy o gładzeniu włosów po nałożeniu odżywki, ale może to być dobry patent;) Trzeba wypróbować i zafundować włosom trochę relaksu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Musze w takim razie wyprobowac ta wersje z pokrzywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam tą z pokrzywą i po dłuższym stosowaniu zaczynam być średnio zadowolona.. wolę jednak serię "z apteczki babuni" :)

    U mnie blond-włosomania :)
    caths-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. widziałam je ostatnio i żałuję, że nie kupiłam sobie chociaż jednej bo były tanie jak barszcz :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Chwila.. t odżywkę stosuje się również na suche włosy ? Ja zawsze w mokre włosy ją wcierałam i suszyłam :D Jak można również bez suszenia to świetnie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można i u mnie w ten sposób sprawdzała się znacznie lepiej ;).

      Usuń
  13. tutaj można znaleźć dużo informacji o odzywkach bez spłukiwania http://modafon.pl/701-odzywka-bez-splukiwania.html

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz.
Pamiętaj proszę, że to nie jest miejsce na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...